www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

Bycie prorokiem z czasów biblijnych to żadne osiągnięcie. Wszystkie proroctwa, nie tylko te biblijne, to tylko późniejsze projekcje umysłów ludzi, odnoszących się słów kiedyś przez tych proroków wypowiedzianych albo tylko im przypisanych, o nie do końca znanych i jasnych intencjach oraz kontekstach.

Dla mnie uznawanie kogokolwiek za proroka czyli za kogoś, kto innym objawia wolę boga jest po prostu obrazoburcze - w każdej religii dopuszczającej istnienie tych proroków.

To wymysł struktur hierarchicznych, zawsze tworzących się wokół każdej religii. Najogólniej rzecz ujmując: im wyżej w hierarchii, tym bliżej boga i lepsze z nim kontakty.

Izajasz, Pytia czy Nostradamus, to według dzisiejszych kryteriów różnej maści analitycy, a ich sława, to tylko wynik naszej ludzkiej ułomności. Wspólnym mianownikiem wszystkich proroków jest niejasność i wieloznaczność ich proroctw.

Wprawdzie bywają proroctwa uniwersalne, ale zdarzają się one stosunkowo rzadko. Jedno z nich, wprawdzie krótkoterminowe, nawet zapamiętałem:

,,Na świętego Hieronima,
jak jest deszcz albo go ni ma,
to w połowie listopada,
albo pada albo nie pada.”

Wiem, że w Polsce ludzie do dziś leczą nowotwory stosując okłady z liści kapusty. Wiara w medycynę ludową jest wciąż silnie zakorzeniona. Podobnie ma się rzecz z prorokami.

Grego jest dobrym analitykiem, a do tego potrzebne są uzdolnienia. Jeśli ktoś wierzy, że uzdolnienia są darem niebios, to dla niego jest prorokiem, ale jeśli to tylko wynik ewolucyjnej mutacji genów, to jest analitykiem.

Osobiście wolałbym, żeby był prorokiem bo choć znam wielu różnych ludzi, to do tej pory jeszcze nie poznałem żadnego proroka, byłby więc pierwszym. No, o mesjaszu to nawet nie pomyślałem. Jako znajomy mesjasza sam czyniłbym cuda. Zatem:

Grego na mesjasza!

Grego

[link widoczny dla zalogowanych]
Oczom nie wierzę. Jakie trzeba mieć łajno w głowie, żeby próbować uczyć afrykańskie monstra flirtowania z Europejkami przy pomocy broszurek? Jestem zdania ze owszem, to się da zrobić (np celem pokazania w cyrku), ale do tego potrzeba kilku pomocy naukowych. Strój ochronny dla kobiety, najlepiej [link widoczny dla zalogowanych], obrożę elektryczną, szpicrutę i puffer Bolka na wypadek, jakby się w obroży elektrycznej wyczerpała bateria. Opcjonalnie zamiast kobiety można by użyć Dunin Kingi. Wtedy kombinezon niepotrzebny, za to potrzebne kajdanki na nogi dla imigranta, coby nie zwiał poza zasięg nadajnika.

Grego

Zgadzać się z analizami na def24 zdarza mi się bardzo rzadko a właściwie nigdy. Z tym większa przyjemnością stwierdzam że dziś trafił się wyjątek:
[link widoczny dla zalogowanych]

przepiorko dybuk

Tak apropos picia.

Nie bardzo wiem, co się aktualnie na świecie dzieje, ale nie specjalnie mnie to interesuje.

Byłem bardzo zajęty, bo próbnie otwierałem swoją galerię mebli antycznych. Jest to jedyna taka galeria położona na głuchej wsi, pośrodku lasu. Teraz zwożę meble, które do tej pory walały się po różnych prowizorycznych magazynach i jak je już zwiozę, to nastąpi otwarcie oficjalne, na które już teraz Ciebie Grego oraz Leo zapraszam.

Później w sali bilardowej została otworzona serwantka narożna i życie stało się piękne.

Jak przez mgłę pamiętam, że też bankietowaliśmy tam razem z Leo i chyba właśnie tam film mi się urwał. W każdym razie do bilarda już się nie nadawałem.

Grego

Ooooo!!! Za zaproszenie dziękuję i zjawię sie niezawodnie, jeśli tyko mnie piorun boży nie spali. Very Happy

Leo sie dowie i zadecyduje jak przetrzeźwieje. Mr. Green

przepiorko dybuk

Kończąc temat mojej galerii, bo to ni priczom do tego wątku, dodam tylko, że być może przyczynię się do powstania kultu świętej Dany

Na Dolnym Śląsku znalazłem ciekawą kapliczkę drewnianą. Jej twórca zgodził się ją sprzedać i wtedy go zapytałem: co za święta siedzi w tej dziupli?

- jaką pan sobie życzy ? – odpowiedział.

- wie pan, kapliczka jest piękna, ale ta święta jest szkaradna, w ogóle ten kontrast jest zaskakujący, dlatego pytam.

- to może być każda święta, ale może też być wiedźma czy strzyga,

- bo ja chciałbym, żeby pan obok swojej sygnatury skrobnął też nazwę czy imię tej postaci.

- to już nie moja rzeźba, więc niech pan ją nazwie jak chce

- to pisz pan ,,Święta Dana”

- nigdy nie słyszałem, a od czego ta święta?

- od garnków i polityki, tak najkrócej

- to chyba komunistyczna święta, bo to Lenin powiedział, że każda kucharka powinna nauczyć się rządzić państwem

- o właśnie i w dodatku pochodzi z robotniczej Łodzi.

- a szczury i myszy straszy?

- nie jestem pewien, ale chyba tak

No i wziął kapliczkę, poszedł do warsztatu i wrócił za chwilę. Na tylnej ścianie kapliczki zrobił napis: ,,Święta Dana od myszy i szczurów”

A może pan dopisać ,,z Jerozolimy”? I dopisał.

W mojej wiejskiej kapliczce czyha więc Święta Dana z Jerozolimy – chroni domostwo przed myszami i szczurami.

Grego

Pominięcie garów i polityki moim zdaniem jest błędem, żeby nie powiedzieć bluźnierstwem.

Grego

[link widoczny dla zalogowanych]

Bas

Grego

Podwaliny już są szanowny Basie. Hannibal ad portas.

Grego

Na szczęście po doliczeniu głosów obłożnie chorych, zaginionych,zmarłych, nigdy nie istniejących i latającego potwora spaghetti wyszło że jednak wygrał właściwy kandydat. No ale co się odwlecze to nie uciecze.

Grego

[link widoczny dla zalogowanych]

Grego

Grego

[link widoczny dla zalogowanych]

Grego

Tak jak się można było spodziewać od początku. Potomkowie nazistów urządzają antysemicki pogrom w Budziszynie.
https://www.youtube.com/watch?v=9W5OI9mGxvI
https://www.youtube.com/watch?v=XB-l-533m8c
Jedyne czego uczy nas historia to ze historia nikogo niczego nie nauczyła.
Lokalne władze oczywiście zapowiedziały prawną dyskryminację Arabów która jako żywo przypomina Ustawy Norymberskie. A to jeszcze nawet nie początek. Po wyborach za rok się zacznie, kiedy antysemicka AfD stanie się główna siłą w parlamencie.