Forum www.zbanowanifzp.fora.pl Strona Główna www.zbanowanifzp.fora.pl
Forum byłych i obecnych użytkowników FŻP.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po co do srania wyjmować pistolet z kabury ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbanowanifzp.fora.pl Strona Główna -> Spostrzeżenia przy kawie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 10:09, 14 Lis 2016    Temat postu: Po co do srania wyjmować pistolet z kabury ?

Adam Sandauer opowiada o swoim ojcu w Radiu Maryja jakoś dziwnie. Pamięta drobne szczegóły i nazwiska osób z czasów wojny, ale okres, w jakim się Artur Sandauer ukrywał określa nieprecyzyjnie - jako kilkanaście miesięcy. W zasadzie nie opowiada o tragedii swojego ojca, tylko o heroizmie Polaków i Ukraińców, którzy go ukrywali.

https://www.youtube.com/watch?v=2sSean0j6po

Mam podstawy sądzić, że nie mówi prawdy, bo jej nie zna albo woli prawdę inną, a cała ta jego działalność w Radiu Maryja służy jakiemuś dla mnie niezrozumiałemu celowi.

W czasie studiów na warszawskiej polonistyce uczęszczałem na wykłady profesora Sandauera dotyczące literatury międzywojennej. Gdy prowadził wykład, to nie z katedry, tylko najczęściej stał przy oknie i gdzieś przez nie patrzył, co sprawiało wrażenie, że jest myślami gdzie indziej, ale z drugiej strony jego wykłady były wyjątkowo spójne, skonstruowane jak klasyczne dramaty i pełne takich szczegółów, o których mógł wiedzieć tylko ten, kto się z nimi zetknął bezpośrednio. Innymi słowy – o twórcach okresu międzywojennego Artur Sandauer wiedział wszystko, a pamięć miał fenomenalną.

Kilkakrotnie po wykładzie miałem możliwość rozmawiania z nim i za którymś razem profesor skierował się ku wspomnieniom z czasów wojny. I z ust samego Sandauera usłyszałem, że ukrywał się nie w przybudówce – jak twierdzi pan Adam – tylko na strychu.

Strop budynku, w którym się ukrywał, był murowany i wejście na samą górę, do kryjówki, było rzeczywiście zamurowane, a kontakt z częścią mieszkalną był poprzez wymyślny system kominowo-wentylacyjny.

Opowiedział mi też, że dla zabicia okrutnego czasu, z pamięci tłumaczył z greki na polski obszerne fragmenty Iliady i Odysei - o tłumaczeniach poezji rosyjskiej nic nie wspominał. O srającym hitlerowcu i jego Parabellum też nic nie mówił, a lubił opowiadać różne ciekawostki.

Zresztą: po co do srania wyjmować pistolet z kabury i wkładać go gdzieś do dziury? Kabura do Parabellum z pistoletem czy bez i tak przeszkadza. Wystarczy rozpiąć pas i wtedy pistolet w kaburze już nie przeszkadza.

Pan Adam twórczych genów po ojcu nie odziedziczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 13:04, 14 Lis 2016    Temat postu:

PS Ta opowieść o srającym hitlerowcu i ukrywającym się przed nim Arturze Sandauerze, rozkładającym i składającym w tym czasie pistolet Parabellum, to po prostu obrażanie inteligencji słuchaczy.

Nie da się po cichu rozłożyć i złożyć pistoletu Parabellum, nie zrobi tego nawet dobry rusznikarz, więc twierdzenie, że to uczynił w ukryciu, umierający ze strachu filolog klasyczny, można śmiało między bajki włożyć.

Poza tym pozostaje pytanie: skąd u cywila –nauczyciela ta znajomość konstrukcji broni, którą posługiwali się niemieccy oficerowie?

Tak wygląda rozłożone Parabellum:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez przepiorko dybuk dnia Pon 13:07, 14 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Wto 0:43, 15 Lis 2016    Temat postu:

W istocie historia obraża ludzka inteligencję. Po co on to zmyślił nie podejmuje się ocenić, ale wygląda na próbę wprowadzenia "elementu humorystycznego" celem przykucia uwagi słuchaczy. Zaś co do pistoletu to łatwo z Parabellum pomylić Walthera P 38. Zewnętrznie ciut podobny, ale znacznie prostszy. Nie zmienia to oczywiscie istoty rzeczy, historia jest debilna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bas




Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:05, 15 Lis 2016    Temat postu: Re: Po co do srania wyjmować pistolet z kabury ?

@ Wewiórko pisze:
Mam podstawy sądzić, że nie mówi prawdy, bo jej nie zna albo woli prawdę inną, a cała ta jego działalność w Radiu Maryja służy jakiemuś dla mnie niezrozumiałemu celowi.


Na kłamstwie zbudowany jest świat. Łącznie z wszystkimi religiami, włączając w to także Judaizm. Judaizm jest zaprzeczeniem doktryn Mojżesza.

Judaizm odszedł daleko od nauk i filozofii Mojżesza.
Dlatego kłamstwo rządzi ! Dlatego Sandauery i Jędrzejewscy w tym kłamstwie się babrają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 21:48, 15 Lis 2016    Temat postu:

Coś w tym jest, co piszesz, Panie Bas. Z jednej strony Żydzi - jako ludzie z reguły obdarzeni dużą inteligencją, wrażliwością i dużą wyobraźnią oraz wielką wiarą – narażeni są szczególnie na uleganie konfabulacjom, z drugiej strony świat nieżydowski, zajęty własnymi konfabulacjami, dodatkowo im miesza we łbach.

Najlepszym przykładem tego mieszania jest właśnie Paweł Jędrzejewski, bo jest jego ofiarą.

Przedstawię rzecz pokrótce.

Stwierdzenia Pawła Jędrzejewskiego dotyczące katastrofy smoleńskiej jasno wskazują na wstępne wypranie jego mózgu - czyli na ogromny sukces tandemu Kaczyński - Maciarewicz. Wystarczy przecież zapoznać się z wynikami śledztwa komisji badającej okoliczności tej katastrofy, które w postaci raportu są dostępne w necie i zakwestionować W SPOSÓB UZASADNIONY jakiekolwiek znajdujące się w nim zdanie, stwierdzenie albo nawet całość.

Nic takiego dotychczas się nie wydarzyło i raczej już się nie wydarzy, bo żaden szanujący się specjalista od lotniczych katastrof, który się z tym raportem zapoznał, nie widział takiej możliwości. Prośby o ustosunkowanie się do tego raportu Macierewicz rozesłał po całym świecie, ale odzew na nie był żaden. Pozostał mu zespół oszołomów i hochsztaplerów i tym się musi obejść.

Jednak żadne niepowodzenia fachowców Macierewicza nie przeszkodziły mu wstępnie wyprać mózgi wielu ludziom, w tym Pawłowi Jędrzejewskiemu i to wyprać do tego stopnia, że Paweł już sam nie wie czy był ten zamach czy też nie. Jeśli nie wierzy państwowej komisji do spraw badania wypadków lotniczych złożonej z doświadczonych profesjonalistów, to jest mało prawdopodobne, że uwierzy jakiejkolwiek innej komisji. Czyli - jak to napisał Grego- katastrofę smoleńską przeflancuje w obszar wiary i tam, jako rabin, już sobie z nią poradzi w sposób talmudyczny.

Zachodzi jednak obawa, że po praniu mózgu zasadniczym, które Macierewicz przygotowuje w pocie czoła, angażując w nie nawet Trumpa, Paweł Jędrzejewski prawdopodobnie definitywnie uwierzy w zamach i być może uda się nawet z pielgrzymką na Jasną Górę by pomodlić się za zamordowanych przed świętym obrazem. Wcale tego nie wykluczam, bo jest na najlepszej drodze do tego.

(Na marginesie podpowiadam tym oszołomom, co mają stwierdzić prawdę jak już odzyskają swój upragniony wrak Tupolewa. Mianowicie mają stwierdzić wszem i wobec, że po gruntownym zbadaniu każdego milimetra tego wraku nie są w stanie stwierdzić czy Rosjanie nie zatarli śladów eksplozji nacierając cały wrak cebulą i czosnkiem, zatem zamachu wykluczyć się nie da. To Macierewiczowi powinno wystarczyć.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Śro 12:34, 16 Lis 2016    Temat postu:

W sprawie tej nieszczęsnej katastrofy najmądrzejsze co mi sie udało znaleźć zostało napisane na gorąco. Zanim powstały jakiekolwiek raporty. Autorem jest nie byle kto, bo ekspert-lotnik doswiadczalny, konstruktor i przedsiębiorca pan Margański.
Całość tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Próbka:
Cytat:
Ale zaszokowały mnie publiczne wypowiedzi w telewizji i w prasie Pana Porucznika, niby pilota, który stwierdza, że udało mu się wylądować mimo trudnych warunków (gorszych niż minima dla tego lotniska), i że warunki te są jeszcze gorsze, niż podawane przez wieżę, że się pogarszają, że kolega na cięższym samolocie może spróbować i owszem. W tym miejscu nie dopuszczam do swej świadomości pilota przecieku do mediów, jakoby ktoś na pokładzie Tu-154M miał to skwitować wypowiedzią o the beściakach.

Wracając do jak najbardziej publicznej wypowiedzi Pana Porucznika, na którą nie było żadnej, ale to żadnej reakcji autorytetów moralnych, a szczególnie tych związanych z lotnictwem. Panie Poruczniku, oraz ci którzy takich jak Pan wychowali i akceptowali. Pan grzeszy. Pan powinien mieć wyrzuty sumienia do końca życia. Dziennikarze to też ludzie. Oni i reszta Pańskiej załogi nie umówiła się z Panem, że zaryzykują swym życiem w eksperymencie, który się Panu udał. Ten lot nie powinien się Panu udać. Celem i misją Pańskiej pracy jest przewiezienie przez Pana pasażerów, w końcu też ludzi, w ten sposób, aby nie zaprzątali sobie głowy dylematami życia i śmierci, lecz mieli przekonanie, że są cywilizowanymi ludźmi, podróżującymi w cywilizowanych warunkach.

Cytat:
Pisząc o katastrofie smoleńskiej, o szeroko pojętej odpowiedzialności, nie sposób uciec od kwestii nacisku na pilotów co do decyzji w sprawie lądowania. Były naciski na pilotów? W świetle znanych powszechnie faktów bezdyskusyjnie były. Dowód? W kabinie w trakcie lądowania był generał. Generał, któremu my obywatele powierzyliśmy pieczę nad naszymi Siłami Powietrznymi. I w tym wypadku nie jest ważne, czy i w jakiej formie kazał czy tylko zalecał lądować, czy współdziałał w tej samobójczej drodze do śmierci, czy nie! Ważne jest, że nie zakazał tego lądowania. Głupio piszę?

A jak ocenilibyśmy, my, lub prokurator sytuację, w której prezes, dyrektor, czy tylko kierownik idzie przez halę fabryczną czy magazyn i widzi jak jego pracownik, Pan Czesio z palącym papierosem w gębie i być może pod wpływem przelewa sobie z bańki do bańki benzynę. Nasz prezes nie reaguje, wybucha pożar. Są straty, są poszkodowani. Jaka i czyja odpowiedzialność?

Z perspektywy lat widać że cała sprawa nie jest już wypadkiem lotniczym, tylko polityczna naparzaną i mitem założycielskim religii. Jedno jest zatem pewne. Nikt jej juz nie wyjaśni, ani żadne wnioski nie będą wyciągnięte. Kolejna katastrofa tego typu jest zatem tylko kwestia czasu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Śro 12:48, 16 Lis 2016, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 14:38, 16 Lis 2016    Temat postu:

Akurat sama katastrofa smoleńska mało mnie w tym wątku obchodzi, a tak naprawdę to już w ogóle mnie nie interesuje. Wspomniałem o niej mając na uwadze publicystyczną działalność guru grupy dyskusyjnej FŻP – Pawła Jędrzejewskiego.

Jak pisałem w innym wątku:

,,Żydzi pod przywództwem Pawła Jędrzejewskiego dali się wmanewrować w polityczną rozgrywkę i stali się propagatorami działalności ciemnych sił katolicko- narodowych.

Jeszcze im to wyjdzie bokiem, bo katolicka ekstrema przy pierwszej okazji przypomni sobie i całej Polsce ,,kto zamordował Jezusa” Radość i duma z powodu okazjonalnego pogłaskania Żydów przez prorządowych fundamentalistów jest przedwczesna.

Na razie ,,Ordo Iuris” ma za główne zadanie usunięcie ze stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich, pana Adama Bodnara i Paweł Jędrzejewski dosłownie spadł im z nieba rozkręcając na żydowskim fejsie aferę z jakimś zasranym medalikiem. Ale zapewniam wszystkich Żydów, że ,,Ordo Iuris” o nich pamięta.”

http://www.zbanowanifzp.fora.pl/spostrzezenia-przy-kawie,29/co-nowego-na-zydowskich-forach,1264.html

W tym przypadku chodziło mi o radosne propagowanie przez PJ działalności ,,Ordo Juris”
Wtedy jeszcze nie byłem pewien czy PJ świadomie wspiera tę organizację, czy też robi to nieświadomie.

Dziś już wątpliwości nie mam. Sącząc jad maciarewiczowski, negując ustalenia państwowego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej i odwołując się do jakichś z dupy wziętych ekspertów. mających w przyszłości wyważać otwarte drzwi na podstawie gruntownie już przebadanego wraku samolotu – Paweł Jędrzejewski stał się świadomym propagatorem działalności ciemnych sił katolicko- narodowych.

Tym samym dla mnie stał się postacią komiczną, na miarę Piszczyka (oczywiście tego granego przez Kobielę)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bas




Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:35, 19 Lis 2016    Temat postu:

@przepiorko pisze..... [ o niej mając na uwadze publicystyczną działalność guru grupquote="przepiorko dybuk"]Akurat sama katastrofa smoleńska mało mnie w tym wątku obchodzi, a tak naprawdę to już w ogóle mnie nie interesuje. Wspomniałemy dyskusyjnej FŻP – Pawła Jędrzejewskiego.

Jak czytam twoje posty przepiorko, to zawsze mi się wydaje, tak sobie myślę, że wszystkie te wypowiedzi z Facebooka fżp lubisz rozstrzygać od "strony" etyki Judaizmu.
A tu robisz duży błąd !
Trzeba sobie zadać pytanie, co to jest ten Izrael i kto ma prawo, uzurpować swoje pretensję do niego.

Otóż podzielił się Izrael starożytny na dwa królestwa. Królestwo Yudy i Izraela. I to nie ze względu jak to opisują w Torze spadkobiercy Yudy. Za grzechy Dawida. Tylko z zupełnie innego powodu. Podzielili się ze względu na zupełnie inne celebrowanie religii Mojżesza. Inaczej do religii Mojżesza podchodzili Izraelczycy a inaczej Yuda. Były pomiędzy tymi plemionami duże różnice w sposobie celebrowania religii, a raczej praw Mojżesza.
Królestwa te nienawidziły się nawzajem, tocząc między sobą wyniszczające wojny. Yudajczycy w ogóle nie utożsamiali się z plemionami Izraela. Czemu obecnie swoje państwo nazwali Izraelem jak w starożytności z Izraelem toczyli wojny. Bóg jedyny raczy wiedzieć.

PS Nie, nie, to nie tylko Bóg wie, my tez to wiemy. A w książce można wszystko napisać i zmieniać jak pasuje.

A Abraham nie był żadnym Żydem jak ktoś opowiada. Od Yudy lwa rozszarpującego datuje się Żydów. Abraham był ojcem wielu narodów !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Nie 9:45, 20 Lis 2016    Temat postu:

Prawo ma ten, kto ma siłę. Jak nie wiadomo kto ma prawo do ziem izraelskich, to wystarczy sprawdzić czyje dywizje tam stoją, bo to one i tylko one wyznaczają prawo. Wszelkie inne argumenty służą tylko do upudrowania prawa pięści. Jakie prawo ma Polska do Szczecina? Takie że w 45tym ruskie dywizje pogoniły stamtąd Niemców, a ruski władca miał kaprys przekazać Szczecin Polsce choć każdy kto ma mapę łatwo może sprawdzić że Szczecin leży na zachód od Odry "legalnej granicy". I cóż pomogły "podstawy prawne" w obliczu nagiej siły? Nic. Niemcy ze Szczecina musieli pakować walizki i to jest słuszne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bas




Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:52, 20 Lis 2016    Temat postu:

Grego napisał:
Prawo ma ten, kto ma siłę. Jak nie wiadomo kto ma prawo do ziem izraelskich, to wystarczy sprawdzić czyje dywizje tam stoją, bo to one i tylko one wyznaczają prawo. Wszelkie inne argumenty służą tylko do upudrowania prawa pięści. Jakie prawo ma Polska do Szczecina? Takie że w 45tym ruskie dywizje pogoniły stamtąd Niemców, a ruski władca miał kaprys przekazać Szczecin Polsce choć każdy kto ma mapę łatwo może sprawdzić że Szczecin leży na zachód od Odry "legalnej granicy". I cóż pomogły "podstawy prawne" w obliczu nagiej siły? Nic. Niemcy ze Szczecina musieli pakować walizki i to jest słuszne.


To jest oczywiste Grego i z tym nie ma co polemizować, zawsze brutalna siła pisała prawo... Mnie jednak interesuje bardziej- stałe ględzenie o etyce i chwaleniem się nią, wszem i wobec na około. Po co doprawiać do tego ideologię? jak każdy wie o co biega.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Wto 14:13, 22 Lis 2016    Temat postu:

Tez chciałbym to wiedzieć szanowny Basie. Zapewne powodem jest wrodzone zakłamanie. Dawno, dawno temu do pałacu papieskiego w Awinionie zgłosił się oddział włoskich kondotierów z propozycją że zaprzestaną plądrowania dziedzin papieskich i pójdą sobie plądrować kontrolowane przez Maurów ziemie w obecnej Hiszpanii. W zamian za absolucje i bodajże 30 tysięcy florenów. Papież jak to papież odrzekł ze za tak zbożna intencję absolucji z radością udzieli, ale floreny wolałby zachować. Na to odrzekł był herold kondotierów ze "Niestety floreny są niezbędne. Są wśród nas bowiem tacy co wcale nie dbają o absolucję, woleliby raczej złoto bez absolucji." Dziś nikt o florenach nawet nie waży się wspomnieć, choć po staremu wszyscy o nich myślą. Zakłamanie przeżarło naszą cywilizację na wylot.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Wto 14:13, 22 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Śro 10:18, 07 Gru 2016    Temat postu:

Grego napisał:
Nikt jej juz nie wyjaśni, ani żadne wnioski nie będą wyciągnięte. Kolejna katastrofa tego typu jest zatem tylko kwestia czasu.
Wiele nie brakowało, a słowo stałoby sie ciałem
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
Tym razem za sprawą determinacji kapitana odpowiedzialnego za rejs i brytyjskiej obsługi naziemnej się udało.

Musze gwoli sprawiedliwości napisać po raz chyba pierwszy w życiu z uznaniem o MON w czasach Siemoniaka. Siemoniak NIE ZAKUPIŁ SAMOLOTÓW RZĄDOWYCH. Być może obłożeni zamówieniami producenci nie chcieli zaoferować dostatecznie sowitej łapówki, ale może wcale nie.
Może Siemoniak naprawdę rozumiał, że skoro pasażerowie są bandą kretynów bez żadnego przebłysku świadomości, za to z wybujałym ego, to pilot musi być od nich niezależny. Rozumiejąc to, wybrał latanie czarterowanymi odrzutowcami. No ale nie stracona to sprawa, nowe wojskowe ( a więc uzależnione od polityków) samoloty już się kupuje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Śro 10:31, 07 Gru 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbanowanifzp.fora.pl Strona Główna -> Spostrzeżenia przy kawie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin