przepiorko dybuk
Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 11:50, 25 Lis 2015 Temat postu: Szerząc kult dany. (nie mylić z Dianą) |
|
|
Jak w każdym totalitaryzmie, tak i na forum Naczelnej Krętaczki zaczyna rozkwitać kult wodza. Po zbanowaniu nielicznych oponentów zaczynają się pojawiać pierwsze wazeliniarskie wpisy, niemające nic wspólnego z tematami wątków, w których są zamieszczane, ale czczące przywódczynię. To proces normalny i nieuchronny. Jednak poziom tych wpisów pozostawia wiele do życzenia i tym samym z pewnością nie spełnia oczekiwań NK.
Ponieważ NK wyjątkowo łasa jest na wazelinę, w ramach sąsiedzkiej pomocy (wszak nasze fora sąsiadują ze sobą w internecie) podaję kilka przykładów na to, jak należy pisać do Naczelnej Krętaczki. Na początek dwa przykłady soft i jeden taki, jaki ona najbardziej lubi, czyli hard.
1)
Czcigodna Pani Dano, Matko Izraela i całego sprawiedliwego świata.
Nie godzien jestem chodzić po ziemi uświęconej Pani śladami, więc staram się tego nie czynić, czczę Panią leżąc w łóżku z komputerem. Jestem Pani całkowicie oddany i nie odchodzę od komputera by nie uronić żadnego Pani słowa, żadnego przecinka czy kropki. W tym celu zasypiam podłączony do komputera, w okularach googla i w słuchawkach na uszach, z nadzieją, że znów poznam kolejną prawdę przez Panią objawioną. Bądź pozdrowiona, o Pani
2)
Dano, Safono, Bóstwo Ty Moje.
Spijam prawdę z natchnionych ust Twoich wieczorem i o poranku i to mnie utrzymuje przy życiu w tym okrutnym świecie. Sługą Twoim maluczkim jestem, Ty zaś moją boginią. W dzień czekam, aż się objawisz na forum, a nocami, wstrzymując oddech, kaligrafuję Twoje myśli na papierze czerpanym i akwarelami maluję wyobrażenia o Tobie. Obyś żyłą wiecznie.
3)
Dana, kurwa
Ale z Ciebie zajebista mana. Znałem kiedyś taką samą, osiem lat odwiergała w damskim kiciu w Lublińcu i ani razu nie pękła. Nie wiem dlaczego tak się pierdolicie z tymi arabusami. Jaja im trzeba urywać, pakować do ryji i zaszywać. Ty najlepiej wiesz o co chodzi. Ja bym wpadł do Ciebie na kwadrat z moimi ziomalami i zaraz byśmy zrobili porządek na Twojej dzielnicy, ale nie chcą mi dać paska bo jeszcze mam trzy lata do odsiadki. Odezwę się jak tylko wyjdę. Siemanko.
PS wydziargałem sobie na plecach twoją podobiznę, ze zdjęcia. Cała się na plecach nie zmieściła, więc kajfus resztę dodziargał mi na klacie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez przepiorko dybuk dnia Śro 11:51, 25 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|