www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

Zaszczute przez antysemitów i muzułmanów Żydówki. W środku Słodka Mamuśka

Koraszewscy specjalizują się w publikowaniu tłumaczeń tekstów powstałych na zlecenie Gatestone. To mało znany think tank, któremu prezesuje Nina Rosenwald. Prawie każdy autor tych tłumaczeń jest lub był związany z Gatestone. Think tank im płaci, więc wymaga żeby twórczość zleceniobiorców była zgodna z jego celem nadrzędnym, jakim jest sianie nienawiści do muzułmanów, ale nie tylko. Nienawiść jest tam skierowana do wszystkiego, co stoi na przeszkodzie ultra – syjonistycznym wizjonerom.

Tłumaczenia tekstów powstałych na zlecenie Gatestone, pełne nienawiści do wszystkiego co muzułmańskie, chętnie są zamieszczane na polskojęzycznych żydowskich portalach, fejsach i gdzie się tylko da. Te zabiegi mają sprawiać wrażenie, że to cały świat, a więc i Polacy tak nienawidzą muzułmanów, skoro wciąż po polsku o tym się pisze.

Nina Rosenwald to taka amerykańska dana, zwana przez miejscowych Słodką Mamuśką. Suger Mama (pełna jej ksywka to: The Sugar Mama of Anti-Muslim Hale czyli Słodka Mamuśka Nienawiści do Muzułmanów) różni się od izraelskiej dany tym, że jest bardzo bogata, więc skoro nie potrafi, to nie pisze, tylko teksty zamawia. Izraelska dana musi pisać sama, czego skutki widać gołym okiem na jej forum.

Suger Mama, tak jak nasza siermiężna dana z Izraela, również jest chora z nienawiści do muzułmanów. Do Polaków miłością też raczej nie pała. Gdy do Nowego Jorku przyjechał Geert Wilders – skrajny prawicowiec z Holandii, który na swoim portalu twierdzi, że przybysze z Polski to analfabeci, brudasy, awanturnicy, złodzieje, alkoholicy, którzy pozbawiają Holendrów pracy, to Suger Mama rozłożyła na jego powitanie czerwony dywan, za który zapłaciła 10 000 dolarów.

Nie mam dowodów na to, że Suger Mama utrzymuje państwa Koraszewskich, ale też nie bardzo wierzę w to, że oni swoją tytaniczną pracę wykonują wyłącznie ku chwale Izraela.

W finansowe wsparcie ze stron rozpowszechniających te tłumaczenia czyli Dany Rothschild i Pawła Jędrzejewskiego też jakoś nie wierzę.

przepiorko dybuk

Dziś smrody z ich sadu opublikowały tekst pt. ,,Kulturowy Szoah przeciwko Żydom” Giulio Meottiego. Fejs FŻP oczywiście ten tekst zaanonsował, bo jakże mogłoby być inaczej?

[link widoczny dla zalogowanych]

Tekst na poziomie wypracowania niezbyt lotnego ucznia szkoły średniej. Ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że nie podano w stopce, iż Giulio Meotti jest związany z Gatestone Institute czyli ze Słodką Mamuśką i pisze na jej zlecenie i za jej pieniądze.

Albo redakcja smrodów z ich sadu zapomniała przedstawić autora tekstu, który raczyła przetłumaczyć, albo bo lekturze niniejszego forum uznała, że Gatestone Institute, choć brzmi bardzo dumnie, to w rzeczywistości nobilituje bardzo słabo.

Czyżby uprawianie hasbary za pieniądze stawało się czynnością wstydliwą?

Grego

A mnie zadziwił ten oto fragment:

przepiorko dybuk

Jako PS