Forum www.zbanowanifzp.fora.pl Strona Główna www.zbanowanifzp.fora.pl
Forum byłych i obecnych użytkowników FŻP.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rządy naszych bolszewików prowadzą do katastrofy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbanowanifzp.fora.pl Strona Główna -> Spostrzeżenia przy kawie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 10:28, 07 Lip 2016    Temat postu: Rządy naszych bolszewików prowadzą do katastrofy

Mamy już pierwsze ekonomiczne efekty działań rządów bolszewików spod znaku PIS.

Młodszym i mniej wtajemniczonym muszę wyjaśnić, że wbrew potocznej opinii słowo ,,bolszewik” nie jest określeniem diabła, jest to rusycyzmem i w języku rosyjskim oznacza ,,większościowca”

Mistrzostwem świata w dziedzinie ,,gospodarki nonsensu” można nazwać sukces polegający na tym, że polska waluta w ciągu kilku miesięcy rekordowo straciła na wartości. I nie chodzi tu o wciąż słabnące relacje do dolara czy do euro, bo te często bywają efektem gry potężnych i wszechwładnych banków, ale chodzi o relacje do walut państw o gospodarkach jeszcze bardziej niż polska siermiężnych, takich jak węgierska czy chorwacka. Osłabienie złotówki w stosunku do forinta o 6% a w stosunku do kuny o 7% świadczy o naszej ekonomicznej katastrofie.

A to dopiero początek końca, bo są jeszcze resztki funduszy emerytalnych, są (wirtualne już tylko) pieniądze w ZUSie i jest jeszcze do sprywatyzowania kilka kur znoszących złote jajka, więc jeszcze gra muzyka na naszym Titanicu.

A muzyka naprawdę gra i naród się bawi jak nigdy.

Nie jest tajemnicą, że na prowincji zawsze lubili wypić tylko z reguły nie mieli za co, więc pili na zeszyt. Zeszyt to genialny wynalazek: wchodzisz do sklepu, bierzesz co chcesz i wychodzisz, a pani sklepowa zapisuje w zeszycie ile jesteś winien. Sam mam rubryki w kilku zeszytych w okolicznych sklepach i jak wpadam w korkociąg, to chętnie je wypełniam swoimi zobowiązaniami. W dużych aglomeracjach też lubią wypić, ale tam łatwiej o kogoś chętnego z gotówką i zeszyty nie są w modzie.

Nasz kochany wódz dał 500 złotych wszystkim potrafiącym zrobić dziecko, a tym co potrafią zrobić więcej dzieci dał więcej. Przy okazji wyszło na jaw, że w Polsce wiele osób to potrafi. Za to prowincja i aglomeracje go kochają, głosują na jego partię, no i piją za jego zdrowie.

Najgorzej na tym wychodzą adresaci wodzowskiej szczodrości czyli dzieci. W moich okolicach rodzice zajmowali się dziećmi, rzec można, cyklicznie czyli był cykl picia, który kończył się wraz z zapomogą, później był cykl picia na zeszyt, a gdy w zeszycie przekroczono limit, następował kac czyli cykl opieki nad dziećmi, zwykle było to kilka dni.

Dziś jest inaczej - cykl opieki nad dziećmi zniknął z harmonogramu, bo 500+ rozwiązało ten problem. Dziś największym poważaniem na prowincji cieszą się nie najwięksi zabijacy tylko ojcowie największej liczby dzieci i oni się bawią najlepiej.

Przyznać trzeba, że uszczęśliwienie narodu choć leży na sercu wszystkim władcom, to udaje się tylko nielicznym. Jednak utrzymanie narodu w stanie ciągłego szczęścia jest przedsięwzięciem bardzo kosztownym.

Departament Skarbu USA po raz pierwszy od ponad 40 lat ujawnił informacje na temat kosztów uszczęśliwiania amerykańskiego narodu. Podał je Bloomberg i są dostępne w internecie. Wynika z nich, że Ameryka jest zadłużona na prawie 20 bln dolarów. Blisko powoła tej kwoty to dług zagraniczny. Głównymi finansującymi wydatki amerykańskiego rządu są Chiny i Japonia. Oficjalnie posiadają obligacje USA warte odpowiednio 1,2 i 1,1 bln dolarów. Nieoficjalnie jest tego znacznie więcej.

W Polsce na szczęście nie ma Departamentu Stanu więc nikt nie ujawni naszego zadłużenia, ale jedno jest pewne i wiadome: zadłużenie wewnętrzne Polski przekroczyło stan krytyczny.

Zdaniem PIS przed nami świetlane lata, bo planowane jest obniżenie wieku emerytalnego, podwyższenie emerytur i przekazanie części pieniędzy z OFE na indywidualne konta obywateli.

Jeśli politykę ekonomiczną z okresu PRL określamy mianem socjalistycznej, to politykę ekonomiczną obecnych władz musimy określić mianem komunistycznej.

Uszczęśliwianie polskiego narodu metodą jaką zastosował PIS może potrwać jeszcze dwa lata, nie więcej. Później można już tylko dodrukowywać pieniądze i wyprowadzić wojsko na ulice, a czym się to kończy, to już wiemy. Katastrofa jest nieunikniona.

Mnie to bardziej cieszy niż martwi, bo tak się dziwnie składa, że im gorzej jest innym tym lepiej jest mi, a poza tym prowincja, zwłaszcza tak prowincjonalna, jak ta w której mieszkam zawsze jest odporna na wszelkie zawirowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Czw 11:29, 07 Lip 2016    Temat postu:

Zawsze twierdziłem że demokracja to droga donikąd. Tyle że nikt mi nie chce wierzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bas




Dołączył: 14 Cze 2015
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:48, 07 Lip 2016    Temat postu:

Grego napisał:
Zawsze twierdziłem że demokracja to droga donikąd. Tyle że nikt mi nie chce wierzyć.


Ale co w zamian, Grego? Monarchia?, nawet Mojżesz miał dużo problemów, a i tak wszystko co głosił mu się rozpadło na dwa królestwa. Czy mamy jakiś wzór, żeby wszystkich zadowolić? Zgadzam się Grego, demokracja, to dobry system dla złodziei. Tylko tak mi się wydaje, nic się nie sprawdziło. Człowiek ma prawdopodobnie nie do okiełzania umysł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Czw 21:09, 07 Lip 2016    Temat postu:

System idealny być może nie istnieje. Natomiast istnieją systemy mniej lub bardziej solidne. Monarchia jest systemem z pewnością najsolidniejszym. Demokracja prędzej czy później upada. Nie znam demokracji co by przetrwała dłużej niż 300 lat. Monarchie są znacznie trwalsze. Przy tym bardziej humanitarne. Trwają nieraz tysiąclecia. Zwykle też nie dopuszczają się ludobójstwa, które w demokracjach są normą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Czw 21:12, 07 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Czw 21:25, 07 Lip 2016    Temat postu:

Problem polega na tym, że monarcha nie musi się przed nikim wykazywać. Może być światlejszy od swojego ludu i nikt go z tego nie rozliczy. Rządy demokratyczne zaś muszą z definicji zabiegać o akceptację większości. Jeśli do tego potrzeba jakiejś mniejszości krwie upuścić, to się upuszcza. Królestwo Francuskie przetrwało wieki, nieraz toczyło wojny, ale jakis tam poziom trzymało. Tylko się we Francji zaległa Republika, od razu rzeź Wandei. W Turcji obalono sułtana i na dzień dobry dla poprawy notowań rzeź Ormian. Niemcy obalili Kajzera, to wymordowali Żydów. No i tak to się kręci. Dla monarchy poddany to dojna krowa. Dojne krowy są przedmiotem troski. Dla demokracji wyborca może być wrogiem, a nawet rywalem. Wrogów się ciemięży i eliminuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 9:48, 08 Lip 2016    Temat postu:

Nasz ideał demokracji, do którego od dłuższego czasu nieudolnie próbujemy się zbliżyć, to demokracja w wersji amerykańskiej - co do tego chyba nikt dziś nie ma złudzeń.

Jednak wiedzieć trzeba, że wielu Amerykanom ta demokracja zaszkodziła w sposób znaczny i zmieniła ich amerykański sen w wieczny odpoczynek. Od 1963 roku więcej Amerykanów zginęło od ogólnie dostępnej broni niż poległo na wszystkich wojnach od 1770 roku.

Z ekonomicznego punktu widzenia taka demokracja, a konkretnie taki jej demograficzny skutek, byłby zbawieniem dla Polski. Zniknęłyby problemy bezrobocia, mieszkaniowe, emerytalne oraz wiele innych. Nastałby dobrobyt. Jedyną wymaganą w tej sytuacji ingerencją państwa w mechanizmy rynkowe byłoby zwiększenie opodatkowania dla sektora pogrzebowego, reszta wyregulowałaby się sama.

Podpowiadam więc naszym władzom: zamiast wierzyć w ekonomiczne cuda i we wstawiennictwa wszystkich świętych, wystarczy bolszewicka dobra wola i kartka papieru, a na tej kartce podpisana przez prezydenta ustawa o powszechnym dostępie do broni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Pią 11:42, 08 Lip 2016    Temat postu:

Tu się muszę nie zgodzić. Znam w moim bezpośrednim otoczeniu dwa przypadki zabójstwa. Łącznie 3 osoby zabite i 1 ranna. Wszystkie padły ofiarą siekiery. Zakaz posiadania siekiery moim zdaniem nie ocaliłby im życia. Zginęłyby od noża, albo kija. Powszechny dostęp do broni zmieniłby ich los o tyle, że zapewne dostałyby kulkę zamiast siekierą po grzbiecie. Rożnica niewielka.
No i z drugiej beczki: Władza większości jest zwykle jak najdalej od idei powszechnego dostępu do broni gdziekolwiek rządzi. Ludobójstwu sprzyja bezbronność ofiar. A wiekszośc jest krwiożercza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Pią 11:48, 08 Lip 2016, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Pią 11:56, 08 Lip 2016    Temat postu:

Rozwijając temat: Wychowałem się w domu w którym broń była zawsze i tak jest do dziś. Nigdy nie było żadnych ofiar, nigdy też nikt nikomu bronią nie wygrażał. Spędziłem kilkanaście lat w armii wśród ludzi zbrojnych, a nie poddanych nawet jakiejś szczególnej selekcji. Ten sam rezultat. Znam za to ludzi, co uciekali przed swoim zbrojnym tylko w siekierę pijanym domownikiem. To człowiek popełnia zbrodnię, nie narzędzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Pią 11:58, 08 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 18:40, 08 Lip 2016    Temat postu:

,,Tu się muszę nie zgodzić. Znam w moim bezpośrednim otoczeniu dwa przypadki zabójstwa. Łącznie 3 osoby zabite i 1 ranna. Wszystkie padły ofiarą siekiery”

A tu ja. Ty piszesz o jakiejś incydentalnej sytuacji, ja o skali masowej.

Amerykanie zabici na wojnach: 1,2 miliona sztuk. Amerykanie zastrzeleni w USA: 1,6 miliona sztuk.

Amerykanie posiadają też siekiery, ale nie wiem ilu z nich zginęło od ich ciosów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Pią 19:22, 08 Lip 2016    Temat postu:

USA to kraj o pokojowej historii z braku sąsiadów. Bo trudno nazwać wojną takie "zmagania" jak interwencja w Panamie, na Grenadzie czy bombardowanie Libii. To są akcje w których bierze bezpośredni udział od kilkudziesięciu do kilkuset żołnierzy. Strat nie ma, bo najczęściej przeciwnik jest kilkaset razy słabszy od napastnika, do tego zaatakowany w czasie pokoju z zaskoczenia. Stąd porównywanie ilości ofiar w wojnach od 1770 (kiedy jeszcze USA nie istniały) jest demagogią.
Ale zapytam z ciekawości, Indianie wystrzelani przez US Army w ramach podboju Zachodu są w rubryce pierwszej czy drugiej?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Pią 19:23, 08 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przepiorko dybuk




Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 21:01, 08 Lip 2016    Temat postu:

USA brały udział w obu największych wojnach światowych i niedostrzeganie tego w kontekście naszej dyskusji, to dopiero demagogia w czystej postaci. A jeśli chodzi o daty, to rzeczywiście w tym zestawieniu chodzi o rok 1775. (co nie ma większego znaczenia)

Nie wiem jak autor tego zestawienia zakwalifikował zabitych Indian, ale wiem, że wielu białych najpierw zginęło od ich siekier czyli tomahawków, a dopiero później Indianie przeszli na wygodniejszy, europejski sposób zabijania przy pomocy broni palnej.

O szczegóły zwróć się do autora tego zestawienia, jest wymieniony w zalinkowanej poniżej wiadomości. Nazywa się Charles Lister, mail : [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Pią 21:56, 08 Lip 2016    Temat postu:

Amerykanie w obu wojnach wzięli udział głównie jako producenci uzbrojenia. Straty ludzkie ponieśli dość małe, bo działania toczyły się z dala od ich podwórka.
Nie ma to jednak wielkiego znaczenia. Całe zestawienie jest demagogiczne bo USA to kraj młody. Gwałtownie się rozwinęły w XX wieku. Stany w połowie XIX wieku miały mniej więcej tyle mieszkańców co dzisiaj miasto Nowy Jork. W tym kontekście można by pewnie wykazać np ze w wypadkach drogowych w Nowym Jorku przez ostatnie 10 lat zginęło więcej osób niż we wszystkich wojnach USA od początku naszej ery do XX wieku. To czysta demagogia. Ludzie się czasem mordują. Kiedy maja broń palną to do siebie strzelają. Jak nie maja to łupią siekierami, albo trują arszenikiem. Skutek jest ten sam. Tak to działa moim zdaniem.
P.S. Jestem pewien że Indian wybitych w wojnach nie uwzględniono w pozycji pierwszej. Śmiem twierdzić że nie uwzględniono także mieszkańców Filipin, choć należały one w czasie 2 wś do USA. To by zburzyło demagogiczna proporcję.
Rozśmiesza mnie ten prezenter. Terroryści nie potrzebują legalnej broni. Jak nie mają, kupują sobie na czarnym rynku nielegalną, czego dowiodły niedawne zamachy w Brukseli.
Obama to największy terrorysta na świecie, więc jego krokodyle łzy jako argument za zakazem posiadania broni przez uczciwych obywateli są śmieszne. Bo powtarzam: Terrorysta jak będzie potrzebował broni to ja kupi nielegalnie, nie przejmując się ograniczeniami prawnymi. Restrykcje uderzają TYLKO w potencjalne ofiary, bo odbierają im możliwość obrony. Pewnie dlatego Obamie jako poplecznikowi terrorystów tak zależy na rozbrojeniu uczciwych ludzi. Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Pią 22:20, 08 Lip 2016, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Nie 14:17, 17 Lip 2016    Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=kNQWFXm61xs
Zgadzam się z panem Czartoryskim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Czw 9:57, 21 Lip 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
Renate Künast, posłanka niemieckiej partii Zielonych, wyraziła swoje oburzenie zachowaniem policjantów, którzy zastrzelili młodego Afgańczyka. 17-latek zaatakował wcześniej pasażerów pociągu, a następnie opuścił go i przypadkowo natknął się na antyterrorystów. Rzucił się na nich, po czym został zastrzelony.
To chyba do tego wątku. Jak mawia Korwin "Zielony to niedojrzały czerwony".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grego




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko Biała

PostWysłany: Śro 21:18, 03 Sie 2016    Temat postu:

A słowo stało się ciałem. Mamy katastrofę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
Całej Europie potrzebna jest mała konstytucja, albo 10 laickich przykazań, abyśmy mieli wspólny fundament pod budowanie – powiedział w piątek w Gdańsku Lech Wałęsa

Wałęsa, ten prymitywny cep od długopisu z Matka Boską wielkości pocisku do Rudego nawrócił się na nowomodną religię ateistyczną. To ja się tez nawracam, tylko się jeszcze zastanowię czy na świadka Jehowy, czy na coś mniej debilnego. Np na mitologie grecką. Obwinę się prześcieradłem i oddam rytualnej rozpuście ku czci Dionizosa... eh to dopiero pomysł! Tak uczynię!!! Szkoda że wcześniej na to nie wpadłem. Leo jakoweś bachantki zorganizuje, coby wszystko było konfesjonalnie i co najważniejsze... żadnych tam przykazań!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Śro 21:25, 03 Sie 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbanowanifzp.fora.pl Strona Główna -> Spostrzeżenia przy kawie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin