www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

A na pytanie w jakim celu - odpowiedziała:

,,Jaki cel?? Bo wciąż tutaj trafiają komentarze gloryfikujące Armię Czerwoną... Rozmawiamy tutaj o różnych sprawach, również historycznych. Nie zawsze te tematy są ściśle związane z tematyką żydowską. Zwłaszcza ostatnio, kiedy forum jest zalewane różnymi bzdurnymi postami (zwłaszcza o tematyce propisowskiej).
Czy temat pokazujący stosunkowo mało znany aspekt działalności Armii Czerwonej aż tak bardzo przeszkadza na tym forum?” ( Forum ŻP)

A chodziło o to, że Armia Czerwona w zwycięskim marszu na Berlin, w styczniu 1945 roku, będąc już na terenach należących przed wojną do Niemiec, rozpieprzyła miejscowość Gottesdorf wraz z jej mieszkańcami. Mieszkańcy tej wioski służyli w niemieckiej armii, a jej sołtysem był Orstgruppenleiter Richard Binek, wielki zwolennik Hitlera.

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz się okazuje, że w tej wsi żyli też Polacy, że ta wieś to niby polska i jak to w Polsce bywa wciąż przybywa świadków tego ,,mało znanego aspektu działalności Armii Czerwonej” Jadzia postanowiła podążyć tym tropem.

Powoli zaczyna wychodzić na jaw nowa prawda, wedle której Gottesdorf, to wręcz kolebka polskości i od czasów Piasta Kołodzieja mieszkali tam Polacy, co stwierdzają świadkowie, których dziś jest już chyba więcej niż mieszkańców tej wioski w 1945 roku.

Jadzia, jak widać, do szkół raczej nie chadzała, pewnie w ramach walki z komuną, ocenzurowanych książek demonstracyjnie nie czytała, a do kina chadzała wyłącznie w celach prokreacyjnych, więc frontowe działania Armii Czerwonej na niemieckich terenach w 1945 roku uważa za haniebne.

Zdaniem Jadzi przed atakiem na hitlerowców, radzieccy zwiadowcy powinni przeniknąć na tereny wroga, przeprowadzić tam plebiscyty wśród ludności i z wypełnionymi ankietami powinni wrócić do frontowego sztabu. Sztab zaś powinien się zwrócić do Stalina by ten wstrzymał natarcie ze względu na zamieszkujących tam Polaków.

Jakiś admin słusznie wyrzucił to Jadzinie gówno do kosza i wtedy Jadzia zaczęła na oślep oskarżać adminów o bezpodstawną cenzurę i o szykany względem swojej osoby. I jak to u Żydów bywa, z premedytacją pozwolili Jadzi na ponowne umieszczenie jej infantylnego postu o ,,mało znanym aspekcie działalności Armii Czerwonej” Żydzi więc zrobili co mogli, żeby ukryć jej głupotę i teraz Jadzia może mieć pretensje już tylko do siebie.

Grego

Bardzo to zacnie ze strony administracji ze tak sie troszczą o Jadzi reputacyję.
Uważam jednak że liznęła ciekawy temat.
Otóż: żyjemy w kraju gdzie obowiązuje doktryna zgodnie z którą Armia Czerwona była intruzem nie lepszym niż okupant niemiecki. O zbrodniczym (to fakt) mordzie na jeńcach w Katyniu słyszymy praktycznie co dzień. O rzekomo zbrodniczym nieudzieleniu pomocy powstańcom warszawskim takoż.
I teraz pytanie za sto punktów: Dlaczego nie słyszymy o zbrodniach popełnionych na ludności polskiej w wyniku przemarszu przez nasze ziemie w drodze na Berlin? Czasami wspomina się enigmatycznie o jakowyś gwałtach, ale jak przychodzi do konkretów to wymieniane są wyłącznie miejscowości na Śląsku i w Prusiech, a więc etnicznie w latach 1944-45 niemieckie. Ot zagadka. Confused