www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

Przyjdzie czas, mam nadzieję, że nieodległy i izraelscy mordercy odpowiedzą za swoje zbrodnie. Odpowiedzą też podżegacze w rodzaju Dany Rothschild.

,,- david ashur, wlasciciel sklepu jubilerskiego na ulicy jaffo kolo machane yehuda: ‘uslyszalem krzyki ‘dzgaja mnie’, wybieglem przed sklep i instynktywnie zlapalem krzeslo stojace obok sasiedniego sklepu. pobieglem w kierunku krzykow i zobaczylem obie terrorystki, jedna z nich z nozyczkami i zneutralizowalem ja krzeslem... wtedy przybyl policjant i strzelil w nia... byla bardzo mloda, dziewczynka po prostu, ubrana jak uczennica, calkowicie zakryta oprocz twarzy. nie krzyrzala i nie mowila nic’...,, NK

,,kurrrrrka... jak my to robimy? 2 godziny po zamachu i wszystko juz dziala normalnie, zamkniety zostal tylko odcinek trasy tramwajowej i tylko na godzine wlasciwie... bruksela zamknieta od 3 dni calkowicie... nie moge opanowac uczucia dumy z israela i schadenfreude w kierunku europy..”

[link widoczny dla zalogowanych]

Izrael dziś walczy o swoją „przestrzeń życiową” tak, jak kiedyś czynili to Niemcy. Dumę narodową Niemców umacniała polityka wodza, dumę narodową Izraelczyków umacniają popełniane przez nich codzienne zbrodnie.

przepiorko dybuk

To była ohydna uliczna egzekucja. Strzelanie do leżącego dziecka stało się standardem w Izraelu. Ostatniego strzału z tego filmu nie powstydziłby się żaden SS-man.

Europa nigdy nie posunie się do takiego barbarzyństwa. Państwo w którym powiela się i udoskonala hitlerowskie wzorce powinno zniknąć z mapy świata dla dobra ludzkości.

Terroryzm islamski i terroryzm izraelski różnią się tylko tym, że ten pierwszy jest bardziej spontaniczny, a ten drugi bardziej metodyczny. Oba są dżumą XXI wieku.

https://www.youtube.com/watch?v=aw8eYodVrVs

,,jak wychowujesz dzieci w nienawisci, w podziwie dla mordowania innych i w czci dla mordercow od wieku zero, generacje po generacji, to takie sa wyniki...” NK

Ostatnia sesja terapeutyczna u darmowego psychiatry była jak widać nad podziw udana.

Grego

No i właśnie dlatego uważam że Arabów z Izraela powinni wysiedlić a do Europy nie wpuścić.

przepiorko dybuk

,,No i właśnie dlatego uważam że Arabów z Izraela powinni wysiedlić.”

Pełna zgoda. Tylko gdzie ich wysiedlić?

Trzeba im stworzyć państwo. Oddać ziemie okupowane, w tym część Jerozolimy, która i tak na zawsze pozostanie kosmopolityczna jako centrum trzech religii. To nie do pomyślenia w Izraelu, ale innego wyjścia nie ma.

A czy Izrael się wtedy odgrodzi od tego państwa murem, fosą, dronami czy polami minowymi, to jego sprawa. Technicznie Izrael sobie z tym poradzi bez problemu.

Żydzi dostali swoje państwo z całym dobrodziejstwem inwentarza. Wiedzieli, że przyjdzie im żyć w sąsiedztwie śmiertelnych wrogów, Arabów i mimo tej świadomości, jak dotąd, nie potrafili wypracować żadnej spójnej i skutecznej strategii prowadzącej do rozwiązania lub choćby opanowania tego problemu. Zajmują się wyłącznie taktyką zwalczającą skutki wynikające z braku odpowiedniej strategii.

Z jednej strony korzystają z potrzebnej im, taniej arabskiej siły roboczej, z drugiej ograniczają Arabom dostęp do swojego rynku pracy. Jedne ugrupowania palestyńskie popierają lub tylko tolerują, inne za wszelką cenę zwalczają. Prowadzą interwencjonizm państwowy na terenach Gazy i Zachodniego Brzegu, ale tolerują, przynajmniej teoretycznie, istnienie tych pseudo-autonomicznych palestyńskich obszarów.

Jak się okazuje, ten rodzaj panowania nad Palestyńczykami prowadzi tylko do eskalacji konfliktu. Izrael musi z czegoś zrezygnować, żeby coś osiągnąć, bo w tej pełzającej wojnie życie nawet dziesięciu zamachowców za życie jednego Izraelczyka, to fatalny interes.

Grego

przepiorko dybuk

https://www.youtube.com/watch?v=U3g6s5_B2J4

Taka armia już nigdy nie wygra żadnej wojny bo to zwykła swołocz i amatorszczyzna. Jak widać na filmie, izraelskie bandziory poprzebierane w mundury działają w wilczych stadach, a i tak im się nogi trzęsą ze strachu na widok jednego, nieuzbrojonego Araba

Grego

Też jestem oburzony do głębi. Ten gość powinien dostać strzał ostrzegawczy w kolano i problem by się rozwiązał. Wymachiwanie bronią stwarza ryzyko wypadku, a problemu w zasadzie nie rozwiązuje. Przerażające dyletanctwo. Nie dziwota, że Arab się tych nieboraków zupełnie nie boi.
Przy okazji wychodzi na jaw szereg niedostatków dzisiejszej broni. Walnięcie kolba w głowę nie skutkuje kiedy kolba jest z giętkiego ar amidu. Do tego brak bagnetu, którym by można kolesia przycisnąć. Czas wrócić do korzeni. Masywna kolba ze stalowym trzewikiem, i bagnet. No i prawo użycia broni napisane jak należy, czyli z odrzuceniem pseudohumanitarnych wydziwiań.
Gdyby ci żołnierze mieli napoleońskie muszkiety, poradziliby sobie dużo lepiej niż tymi plastykowymi "wiertarkami". Tyle dobrze że się nie postrzelili wzajemnie.

przepiorko dybuk

To chyba akcja oddziału specjalnego do walki w podziemnych kanałach na stojąco albo zabawa izraelskich dzieciaków. Chociaż z drugiej strony, to tacy ,,żołnierze” wzbudzają szczery śmiech, a śmiech, jak wiadomo, bywa potężną bronią.

Grego

No i dokładnie dlatego uważam, że ten sportowiec powinien był dostać na początek w kolano. Śmiech należy zetrzeć z twarzy, albo pozostawić wojsko w koszarach.

przepiorko dybuk

W Izraelu patologia rozpoczyna się na wczesnych etapach ludzkiego życia. Nic dziwnego, że z tak kształconych dzieci wyrastają sadyści i mordercy.

przepiorko dybuk

,,proba zamachu na przejsciu eliyahu kolo osiedla alfey menashe w samarii: 13-letnia arabka zblizyla sie do przejscia, nie zatrzymala sie na prosbe zolnierzy i kiedy wlozyla reke pod bluzke, zolnierze strzelili jej w nogi... tymczasem nie dostala pomocy lekarskiej, bo saper sprawdza, czy nie ma na sobie ladunku wybuchowego...

israel rozpoczyna nowy dzien...”

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten saper działa z dużej odległości, z ukrycia. Bohaterscy Izraelczycy strzelają do dzieci. SS –mani do pięt im nie dorastali.

,,- 13-letnia arabka postrzelona dzisiaj rano w nogi jest w stanie lekkim i powiedziala na pierwszym sledztwie: ‘przyszlam zeby umrzec’.... w jej teczce nie znaleziono nic, w przeciwienstwie do pierwszych doniesien….”

,,Na śledztwie”, postrzelone w nogi dziecko, powie co tylko zechcą przesłuchujący je izraelscy oprawcy.

Co za barbarzyński kraj!!! Jak zniknie wreszcie z powierzchni Ziemi, to ufunduję wota dziękczynne i osobiście je umieszczę na marmurowym piedestale przed swoim domem.

Grego

Że barbarzyński to fakt, ale jednak sama dzikość nie podważa w niczym prawa do życia. Obyczaje Indian nie aż tak bardzo odbiegały od tego co się dzieje w Izraelu a przecież likwidację ich kultury każdy cywilizowany człowiek musi uznać za zbrodnię. Żydzi mają święte prawo do swojego kraju. A na swojej ziemi mogą nawet strzelać do 13letnich dziewczynek. Byle to było daleko od nas, a ten warunek Państwo Izrael z nawiązką spełnia.
Gdyby Izraela nie było, należałoby go wymyślić.

przepiorko dybuk

„Żydzi mają święte prawo do swojego kraju” Duża część Żydów jest przeciwnego zdania. Ja też uważam, że Żydzi mają prawo do swojego kraju, ale co to za żydowski kraj ten Izrael?

Przecież nawet zewnętrznie ci izraelscy Żydzi coraz częściej zaczynają przypominać afrykańskich buszmenów. Mordy miewają jakieś czarne, bezmyślne i dzikie. Jeżdżą na koniach i pałami leją religijnych, dzieci sobie kupują w Tybecie, do innych dzieci strzelają, facetów biorą sobie za żony, a wszystko to kitłasi się za murami i zasiekami. Wszędzie wojsko i wszechwładne tajne służby.

Z całą pewnością Herzl nawet w sennych koszmarach takiego Izraela nie widywał, choć był wielkim wizjonerem i zdawał sobie sprawę, że lekko nie będzie.

Grego

Być może pomysł z Madagaskarem nie był taki zły. Zmieściło by się na tej wyspie państw żydowskich ze 20. Jedno dla ortodoksów, drugie dla LGBTQiZ, trzecie dla Pigmejów, czwarte dla dżokejów z pałami, i nawet by się znalazło takie z balkonikiem dla Dany. No i Baobaby rosną, a nie tylko rachityczne kaktusy.
A mówio że to panie antysemity chciały Żydów wywozić na Madagaskar.

przepiorko dybuk

Historia współczesnego Izraela przypomina mi historię pewnego znajomego, który mieszkał z rodzicami i wciąż marzył o własnym kącie. Wreszcie jego marzenia się spełniły i stał się właścicielem kawalerki na warszawskim Ursynowie. Ale, ja to bywa, szczęście nie trwało długo i szybko się zamieniło w koszmar. Mianowicie ów znajomy zapragnął przerobić tę kawalerkę na willę z ogrodem, z widokiem na morze i z basenem. Od 12 lat realizuje to pragnienie.

Wskutek bezustannego pukania, stukania czy wiercenia popadł w konflikt ze wszystkimi sąsiadami. Dodatkowo niepowodzenia w realizacji swojego pragnienia odcisnęły się na jego psychice do tego stopnia, że wylądował w psychiatryku. Po wyjściu znów zabrał się za przeróbki i udoskonalenia, ale willi jak nie było, tak nie ma.

Madagaskar byłby w sam raz. Ale nie chcieli Madagaskaru, nie chcieli Krymu, nie chcieli Birobidżanu, no to mają to, co chcieli. Więc po chuj wciąż są ze wszystkiego niezadowoleni?