www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

Na Placu Michajłowskim w Kijowie obchodzono wczoraj 73 rocznicę powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), sprawczyni ludobójstwa polskiej ludności cywilnej, określanej w historiografii jako Rzeź wołyńska.

Różne źródła podają różne liczby wymordowanych wtedy Polaków, ale nieomal wszystkie zawierają się pomiędzy 50–60 tys. To trzy razy więcej ofiar niż w Katyniu.

Głównym dowódcą UPA był wtedy Roman Szuchewycz (Taras Czuprynka)

Na filmie widać wielki transparent : ,,Roman Szuchewicz – nasz bohater”

https://www.youtube.com/watch?v=ybitzrNyxJ4#action=share

W Polsce cisza na ten temat. Żadnych oficjalnych protestów. Ale jak ambasador FR Siergiej Andriejew, zgodnie zresztą z prawdą, powiedział m.in., że polityka Polski doprowadziła do katastrofy we wrześniu 1939 roku, to nasze władze dostały białej gorączki i protestowały jak najęte.

Nie potrzeba być historykiem, żeby na podstawie tych dwóch zdarzeń stwierdzić, że obecne władze w Polsce są jeszcze głupsze niż te z 1939 roku. Ale nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej. Skład gabinetu cieni utworzonego przez PiS - zwycięzcę w najbliższych wyborach - gwarantuje, że pobije wszelkie rekordy głupoty.

Mi jest bez różnicy czy premierem będzie Kaczyński, Szydło czy żyrafa z warszawskiego ZOO, bo każdy rząd może mi skoczyć na kant chuja. Już się już przyzwyczaiłem do tego, że sam wokół siebie zmieniam rzeczywistość na taką, która mi odpowiada i dobrze mi z tym przyzwyczajeniem bez względu na to, kto wygłasza noworoczne orędzie do narodu polskiego.

Gdzieś jednak, na samym dnie, tli się jeszcze we mnie iskierka patriotyzmu i taka cisza w momencie, gdy sąsiedzi za ścianą składają hołd oprawcom polskiego narodu po prostu mnie wkurwia.

Grego

Nie neguję że mnie też. Zresztą konflikt polsko ukraiński wydaje mi się o wiele bardziej prawdopodobny niż polsko rosyjski. Nie żebym miał coś do Ukraińców, ale fakty sa takie jakie są. Rosja do nas o nic pretensji nie rości, a Ukraina owszem.