www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk · Wysłany: Czw 9:53, 03 Mar 2016 Temat postu: Płyną sobie trupy, płyną

Życie mnie wreszcie rozpieszcza. Zapewne dzieje się tak dlatego, że jestem wyjątkowo leniwy. Dzięki temu lenistwu, w sposób niezamierzony, stałem się zwolennikiem starej wschodniej teorii, mówiącej, że jeśli masz wroga, to usiądź na brzegu rzeki i czekaj, aż jego ciało spłynie nią w dół.

Dziś patrzę jak rzeką przepływa ciało Wałęsy i ciała wielu innych, którzy ponieśli spektakularną śmierć spadając ze świeczników. Wkrótce zza zakrętu tej rzeki wypłyną zwłoki Kaczyńskiego i Macierewicza, a zaraz później całej reszty tej prawicowej bandy.

To bardzo miła i luksusowa perspektywa. Kiedyś cierpiałem z powodu braku możliwości brania bezpośredniego udziału w pozbywaniu się tych miernot, dziś otrzymuję zadośćuczynienie za te cierpienia. I nic nie muszę robić, wszystko się dzieje bez mojego udziału. Ja tylko muszę sobie dolać whisky i zapalić cygaro, nic więcej.

Żeby jednak doczekać się dzisiejszych, wspaniałych czasów, wcześniej przyszło mi uczestniczyć w pogrzebie oficjalnej polskiej lewicy, co było dla mnie prawdziwą tragedią.

Jak można było się spodziewać – dorobek intelektualny i materialny nieboszczki lewicy został natychmiast rozgrabiony i zawłaszczony przez prawicę. W ten oto sposób przetrwało wszystko co było najlepsze w lewicy, ale to koń trojański dla prawicy, która się zaczyna gubić w otaczającej ją rzeczywistości.

Prawica jest już tak ogłupiała, że główne lewicowe postulaty uznała za swoje i lansuje je za wszelką cenę. Niższy wiek emerytalny, wyższe podatki dla lepiej zarabiających (czyli z reguły ciężej pracujących) przywileje dla górników (13 i 14 (!) pensja), mieszkania dla wszystkich, 500 złotych na każde dziecko, obce wojska w Polsce itp. itd. Ostatnim prawicowym przebojem jest ustawa o obrocie ziemią, żywcem nawiązująca do ,,Reformy Rolnej” z 1944 roku.

Żeby te socjalistyczne reformy przeprowadzić prawica obsadziła swoimi ludźmi wszystkie ważniejsze stanowiska w Polsce. W ten oto sposób największą firmą energetyczną w Polsce zarządzać będzie pani, która niańczyła braci Kaczyńskich i która pożyczyła Kaczyńskiemu 200 tysięcy złotych na leczenie jego matki. Największym koncernem naftowym zarządzać będzie przyjaciel Kaczyńskiego, pracownik wydziału komunikacji z Płocka. ( to że był działaczem PZPR już dziś prawicy nie przeszkadza a nawet pomaga - jak prokuratorowi Piotrowiczowi z obecnej prawicy, który skazywał opozycjonistów na więzienia tak skutecznie, że w 1984 roku został odznaczony przez PRL-owskie władze krzyżem zasługi) Jeśli do tego dodać znajomych znajomych braci Kaczyńskich, to wszystko co było do obsadzenia, zostało obsadzone.

Prawicy wydaje się, że tak jak katastrofę smoleńską można wytłumaczyć prze pomocy pękającej parówki, tak przy pomocy grafiki komputerowej można przeprowadzić w Polsce ekonomiczne reformy nie oglądając się ani na budżet, ani na podstawowe prawa rządzące gospodarką. Fachowcy, zdaniem prawicy, potrzebni są do naprawy pralki, państwo naprawią ideowcy i ich znajomi.

No to ja sobie wygodnie zasiadam na brzegu i nalewam.

Bas · Wysłany: Czw 19:14, 03 Mar 2016 Temat postu: Re: Płyną sobie trupy, płyną

przepiorko dybuk · Wysłany: Czw 20:24, 03 Mar 2016 Temat postu:

Miller czy Senyszyn to epigoni polskiej odmiany socjalizmu, lewicowi tylko w swoim mniemaniu. Ten pierwszy, to krętacz, karierowicz i intrygant, ale bardzo inteligentny, dowcipny i dający się lubić. Senyszyn była kiedyś piękną kobietą, w co dziś trudno uwierzyć, ale zmarnowała ten dar i do dziś nie może sobie tego wybaczyć, więc teraz wygraża mężczyznom, a Kalisz to zawsze szukał wygodnego fotela jak najbliżej baru z zimną wódą i kawiorem – kiedyś tylko lewica w Polsce to gwarantowała, więc kręcił się na lewicy, z którą się nie utożsamiał i którą po cichu gardził.

,,Tradycyjna komuna” to oksymoron. Żeby gadać o polskiej lewicy trzeba zacząć od XIX wieku, przyjąć jakieś wzorce i odniesienia. Lewicowa, w najczystszej i najdoskonalszej formie, była Róża Luksemburg. (zainteresował mnie tą postacią Nasturcja – jeśli wiesz o kogo biega) Im dłużej się tej Luksemburg przyglądam i im więcej o nie wiem, tym większy budzi u mnie podziw i uznanie. Obecnie uważam, że warto czekać aż pojawi się ktoś na jej miarę choć szanse na to są znikome.

Lewicowa była ostatnia stara ekipa – Jaruzelski, Rakowski czy Urban, ale mieli wokół siebie stada pseudokomunistycznych hien i sępów, nad którymi nie potrafili zapanować i władzę utracili. Jednak idee lewicowe nigdy nie znikną, bo po pierwsze tylko one mogą jeszcze trzymać na smyczy krwiożerczy w swej istocie kapitalizm, który za wszelką cenę chce wszędzie wprowadzić uwspółcześnioną formę niewolnictwa, a po drugie, to ludzie chcą mieć nadzieję, że kiedyś będzie się im żyło lepiej. I taką nadzieję powinna dawać lewica. Powinna, ale dziś nie daje, bo jest obrażona na cały świat i zajęta jest krytykowaniem oraz destrukcją, nic w zamian nie proponując.

Masz rację – jest zeszmacona.

Grego · Wysłany: Pią 0:33, 04 Mar 2016 Temat postu:

Ja się akurat muszę zgodzić z Millerem, ze lewactwo i lewica to dwie rożne sprawy. Np Przepiór jest typowym przykładem że można mieć lewicowe poglądy a nie być lewakiem, a znam tez niejeden przypadek odwrotny. Tzn lewaka z prawicowym światopoglądem.
Natomiast nie zgadzam się na nazywanie prawicą Wałęsy. Wałęsa to typowy związkowiec, a związki zawodowe to sam skraj lewicowości. Rozwinąłem tu swego czasu teorię, ze PRL obalił atak nie z prawej flanki, tylko z lewej. Wynikała ta teoria z moich osobistych obserwacji. Mam w rodzinie solidarnościowca i on do dziś jest o wiele bardziej lewoskrętny niż schyłkowy PRL. Ale im więcej czasu mija, tym bardziej widać, że ona jedna tłumaczy obecny galimatias w naszej polityce. Wielceśmy się tu z Trzynastką o to podrapali, bo on jest przywiązany do tradycyjnej legendy Solidarności. Moim zdaniem gdyby śp. generał Jaruzelski żył i aktywnie działał, byłby dziś przez wszelakie Tuski, Siemoniaki i resztę tej "liberalnej" swołoczy atakowany za prawicowe odchylenie. Toż za jego czasów mak rósł na polach, piwo można było wypić na ławce w parku i nikt się nie czepiał, handlarze sprzedawali towar prosto z kartonów. A dziś kolczykuje się krowy bo każdy litr mleka musi być policzony, a za ubicie własnej świni można dostać wyrok. Za wyhodowanie krzaka konopi to więzienie jest bez dyskusji. Większa wolność gospodarcza była za socjalisty Hitlera.
Senyszyn była piękna? Trudno uwierzyć to słabo powiedziane.

przepiorko dybuk · Wysłany: Pią 2:11, 04 Mar 2016 Temat postu:

Dzisiaj jest jeszcze trochę lewicowców z prawdziwego zdarzenia, ale ci lewicowcy, to jak cadycy – każdy ma swój dwór i nim się zajmuje. Ikonowicz, Zandberg, Piskorski (Mateusz, broń boże Paweł), Ciszewski z grupą związaną z Lewicą.pl i to właściwie koniec. Porządni ludzie, ale brak im talentów organizacyjnych, no i pieniędzy żeby zatrudnić utalentowanych bezideowców,którzy by ich wylansowali. W politycznym burdelu jaki zapanował dziś w Polsce bardziej przypominają stare dekoracje ze spektaklu ,,Sklepy Cynamonowe” niż żywe organizmy.

Lewica kawiorowa w rodzaju Kalisza zawsze ich uważała za parweniuszy, lewica Millera ich omijała ze strachu, że mogą zdobyć popularność ich kosztem, lewica(?) Palikotowa dopóki mogła, to omijała wszystkie pozostałe lewice, więc jak się bujali na lewicowych manowcach, tak się tam do dziś bujają. Szkoda, ale taka jest prawda.

A z Senyszyn to się wygłupiłem makabrycznie! Dzięki Grego, że zwróciłeś na to uwagę. Oczywiście miałem na myśli Staniszkis. W dowód wdzięczności przesyłam Ci zdjęcie młodej Staniszkis – jedyne, jakie udało mi się znaleźć. A ten na pierwszym planie, to nie Frank Zappa, tylko ( pewnie byś nie zgadł) Czarzasty we własnej osobie.

Grego · Wysłany: Pią 9:32, 04 Mar 2016 Temat postu:

No no, Staniszkis robi wrażenie, przyznaję.