www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

Monika Moniczka napisała: ,,Mimo ze pisac tu kazdy moze to jest prawicowe forum bo dominuja ludzie o pogladach prawicowych. Nas, zgnilych liberalow, jest tutaj garstka i nie jestesmy popularni, przynajmniej ja nie jestem. Doszly mnie sluchy ze jakas szalona izraelska hurrapatriotka (z tych na prawo od Kahane) publicznie nazwala mnie antysemitka za to co tutaj pisze. Czy to za najazdy na Trumpa czy za upieranie sie ze Obama nie byl antysemita czy to za to ze napisalam zeby nie mieszac religii z polityka na BW ...nie wiem. Moze dlatego ze fetyszyzuje panstw ani narodow. Ani nie stygmatyzuje calych narodow i religii jako z gruntu i w calosci zlych.
I to jest, najwyrazniej, grzechem glownym dla wielu osob. No wiec jestem antysemitka. Niestety mimo absurdalnosci tego zarzutu byl to dla mnie wake up call i zwijam zagle. Nie dlatego ze mi ktos tu zabrania sie wypowiadac ale nie chce zeby jakies nawiedzone baby rozpowszechnialy o mnie takie bezpodstawne ploty. Moja anonimowsc tutaj to fikcja mimo ze wyjechalam z Polski dosyc dawno to utrzymuje kontakt z osobami ze srodowiska, nie chce zeby sie to za mna snulo kiedy przyjade ich odwiedzic.” (koniec cytatu)

„Monika moniczka” została dostrzeżona przez danę, co nie wróży ,,Moniczce” zbyt dobrze.Dostać się na jęzor tej obrzydliwej baby, to jak złapać złośliwego gronkowca, może się okazać, że wszelkie dostępne medykamenty są bezsilne i że przyjdzie żyć z tym gronkowcem do dnia sądu ostatecznego.

Jednakże ten gronkowiec nie jest niebezpieczny i można z nim żyć w ogóle go nie zauważając, co bywa najlepszym rozwiązaniem. Najgorsze jest to, że dana jest wyzbyta ze wszelkich hamulców moralnych i w celu zniszczenia każdego znalezionego przez siebie ,,wroga Izraela”, ucieka się do pomówień, oszczerstw, insynuacji, a także donosów. Ale przecież tacy ludzie nie są żadnymi wyjątkowymi wyjątkami i powinniśmy od dawna być na nich uodpornieni.

Ja na szczęście jestem poza zasięgiem jej możliwości, bo co chamica może zrobić chamowi? ale może się tak zdarzyć, że ktoś bardziej wrażliwy ode mnie, wskutek jej działań, oberwie rykoszetem. I tego się chyba ,,Monika moniczka” obawia, co zrozumiałe, bo nikt nie chce się znaleźć na celowniku psychopaty. Jednak obawy ,,Moniki”, w tym konkretnym przypadku, uważam za mocno przesadzone. Dana tylko szczeka z oddali i usiłuje, bezzębną już mordą, gryźć cienie swych wyimaginowanych wrogów, ale karawana może bez większych obaw, spokojnie iść dalej.

Ponieważ ja mam wyjątkowo wredny charakter, to zawsze doszukuję się u innych motywów działań, które w rzeczywistości mogą być im zupełnie obce. Tym razem podejrzewam, że w powyższej sytuacji nie bez znaczenia jest fakt, iż ,,Monika moniczka” jest odwrotnością dany:

-jest młoda, świetnie wykształcona, mieszka w raju i nie żyje w świadomości, że wszyscy wokół tylko czekają, żeby jej wyrządzić wielką krzywdę, pisanie jest dla niej cudowną podróżą, a nie drogą cierniową.

A obie są z Polski, z tego samego miasta Smile

Ale najlepiej i najtrafniej całą sytuację ujął Paweł Jędrzejewski:

Paweł Jędrzejewski Monika Moniczka, Olga Degani Bycie oskarżaną przez fanatyków - zapiekłych w nienawiści i swoich ciasnych jednowymiarowych poglądach - o antysemityzm lub faszyzm, to jedynie dowód, że NIE jest się takimi jak oni. Czyli - to dobra wiadomość, to ZASZCZYT. Smile

Lubię to! • 6 • 13 godz.

Chapeau bas! Panie Jędrzejewski.